Cała sytuacja miała miejsce w zeszły weekend - informuje BBC. Dziewczynka rozstawiła się ze swoim stolikiem i sprzedawała lemoniadę domowej roboty. Kupowali ją w większości uczestnicy festiwalu Lovebox w Londynie.
Andre Spicer, ojciec dziewczynki, opowiada, że mała była bardzo dumna ze swojego pomysłu. Jednak po krótkiej chwili podeszło do niech czterech policjantów i wręczyło mandat.
Policja tłumaczy się, że dziewczynka nie posiadała zgody na handel w tym miejscu. Stąd grzywna wysokości 150 funtów. Na szczęście przełożeni policjantów wykazali się większym zrozumieniem. Zapewnili, że kara pieniężna zostanie anulowana.