Makabryczne znalezisko w przenośnej toalecie w Kłobucku. Wcześniej matka dziecka była w szpitalu

Policja z Kłobucka dostała zgłoszenie o zwłokach niemowlęcia ukrytych w przenośnej toalecie. Trwa wyjaśnianie makabrycznego odkrycia nad zalewem Zakrzew.

W województwie śląskim w miejscowości Kłobuck znaleziono zwłoki noworodka. Porzucone dziecko miało prawdopodobnie zaledwie kilka dni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło się urodzić w ten weekend tj. 29-30 lipca. 

W nocy 30 lipca do szpitala powiatowego w Radomsku zgłosiła się 21-latka. Mieszkanka powiatu pajęczańskiego przyjechała razem z rodzicami i chłopakiem. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", kobieta źle się czuła, a lekarze podejrzewali, że kilka godzin wcześniej mogła urodzić dziecko. Jednak 21-latka nie odpowiadała na pytania, a kontakt z nią był utrudniony. 

Personel medyczny natychmiast zawiadomił policję. Chłopak 21-latki, który towarzyszył jej w szpitalu potwierdził, że jego dziewczyna była w ciąży. - Powiedział policjantom, że noworodek znajduje się w przenośnej toalecie nad zalewem Zakrzew w Kłobucku - wyjaśnia "Gazecie Wyborczej" st. sierż. Tomasz Solnica z kłobuckiej komendy.

Funkcjonariusze udali się do wskazanego miejsca i znaleźli tam zwłoki noworodka. Prokuratura rejonowa w Częstochowie prowadzi śledztwo w sprawie dzieciobójstwa. 

To nagranie z wypadku pokazuje, dlaczego powinniśmy wozić dziecko w foteliku

Więcej o: