Wakacje i urlop można spędzić na wiele sposobów - niektórzy wolą relaks, odprężenie i opalanie z drinkiem w dłoni, inni stawiają na bardziej aktywny sposób spędzania czasu wolnego. Wydawałoby się, że pobyt w nadmorskim hotelu z otwartym basenem wiąże się z tym pierwszym. Jednak jak się okazuje nie dla wszystkich, co dobitnie pokazuje nagranie z hotelu na wyspie Gran Canaria, należącej do grupy Wysp Kanaryjskich.
W hotelu Servatur Waikiki największą grupę gości stanowią Brytyjczycy, Niemcy i Irlandczycy. Jak podaje Daily Mail , to właśnie kuriozalne zachowanie wczasowiczów z tych krajów zostało uwiecznione na nagraniu. Dokąd i po co biegną? Celem tego wyścigu, w którym nie brak przepychanek, wcale nie są darmowe drinki, ale... leżaki nad basenem.
Wyścig po leżaki Fot. fot. Daily Mail | Fot. Daily Mail
Hotelowy basen jest otwarty od 8.00 rano, jednak goście notorycznie koczują przed nim już od 7.30. Wcześniej jedzą śniadanie z ręcznikami na głowach, żeby zająć miejsce dla siebie i swoich bliskich - podaje Metro.co.uk . Wbrew pozorom leżaków nie zabraknie dla nikogo, ale wczasowicze chcą zająć najlepsze miejsca. Rzucają więc na fotele w pierwszych rzędach ręczniki albo torby, tak by o każdej porze wrócić w wybrane miejsce. Problem stał się tak duży, że obsługa hotelowa została już poinstruowana, żeby usuwać samotnie zalegające fanty - czytamy w Daily Mail .
Okazuje się więc, że nie tylko Polakom zdarza się nie wiedzieć, jak zachować się na wakacjach.
A teraz zobacz:
Pojechał na wakacje i zobaczył, że ziemia się rusza. Kiedy podszedł bliżej, zrozumiał dlaczego