Nosi w sobie dziecko bez mózgu, a mimo to decyduje: urodzę. Jego narządy uratują inne noworodki

Poznajcie historię małżeństwa, która wzruszyła tysiące ludzi. Dzisiaj wszyscy łączą się z nimi w bólu, ale też podziwiają odwagę i niesamowitą empatię, jaką wykazała się mama śmiertelnie chorego, jeszcze nienarodzonego dziecka.

Keri, mimo informacji, że jej dziecko nie jest zdolne do życia po urodzeniu, postanowiła donosić ciążę. Zdecydowała, że zrobi to, ponieważ chce przekazać jego organy innym chorym noworodkom. O historii dowiadujemy się z Facebooka, gdzie mąż Keri opisał poświęcenie i walkę swojej małżonki.

"Pewnego wieczoru obserwowałem swoją żonę, która spokojnie spała na kanapie. Patrzyłem na jej duży brzuch, w którym poruszała się nasza córka. Już wtedy wiedziałem, że nie uda się jej przeżyć więcej niż kilka dni. Wtedy zdałem sobie sprawę z tego, jak niesamowitą kobietą jest moja żona." - zaczął swój wpis Royce.

"Wracam myślami do tego momentu, gdy dowiedzieliśmy się, że Ewa nie jest zdrowa. Lekarz poinformował nas, że nasze dziecko nie ma mózgu. Keri płakała, ale po chwili zapytała czy jeśli będzie dbała o dziecko i donosi ciążę, to będzie mogła przekazać organy do transplantacji? Nasz lekarz wziął ją za rękę i powiedział - jesteś bardzo odważna, że to powiedziałaś."

"Nieustannie myśleliśmy o rodzicach, którzy mieli chore dzieci i czekali na cud. Cud, którym miała być śmierć innego dziecka. Nasz Ewa była dla nich właśnie takim cudem” - pisze mąż Keri. Teraz czeka ich najtrudniejszy moment, poród i pożegnanie z dzieckiem.

Więcej o: