Pojechał na wesele do Wałbrzycha. Zamiast się bawić, narobił strat na ponad 4 tysiące złotych

Jeden z gości weselnych, który bawił się na ślubie pary z Wałbrzycha, popsuł przyjęcie. Najpierw wyładował swoją frustrację na drzwiach sali balowej, a potem doszło do szarpaniny.

Zapewne nie takiego zachowania po swoim gościu spodziewała się para młoda z Wałbrzycha. Podczas ich wesela w zamku Książ, które odbyło się w sobotnią noc, jeden z  mężczyzn ok. godziny 1:00 zniszczył zabytkowe drzwi do sali balowej. Pracownicy zamku musieli wezwać policję.

Jednak agresywny gość nie poprzestał na dewastacji mienia. Jak informuje wałbrzyska policja, uderzył ręką jednego z policjantów, przez co uszkodził mu radiostację, a następnie próbował kopać, odpychać i szarpać policjantów za mundury oraz wykrzykiwał w ich kierunku wulgarne słowa w języku angielskim. Mundurowi musieli użyć siły fizycznej, by obezwładnić agresora.

Mężczyzna, jak się okazało Szkot z pochodzenia, trafił do aresztu. Straty, jakich dokonał w zamku oszacowano na ponad 2700 zł, a zniszczona radiostacja warta była 2100 zł. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia oraz wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Funkcjonariusze zabezpieczyli mienie w kwocie 5 tysięcy złotych na poczet przyszłej kary.

To nagranie z wypadku pokazuje, dlaczego powinniśmy wozić dziecko w foteliku

Więcej o: