Oprawa weselna bywa bardzo różna. Niektórzy stawiają na romantyzm i do pierwszego tańca wybierają klasyczne, miłosne piosenki, w rytm których tańczą zwykle walca. Są też pary, które wybierają bardziej energiczne utwory, a nawet je ze sobą łączą, tak by powstał zabawny układ opowiadający jakąś historię. Właśnie ta druga opcja staje się coraz popularniejsza. Młodzi stawiają wtedy na kreatywność i poczucie humoru.
Tak też było w przypadku Hollie i Dave Smith. Nowożeńcy nie tylko zrezygnowali z klasycznej sali weselnej, organizując przyjęcie weselne na świeżym powietrzu, ale też zaskoczyli gości nietypową choreografią. Panna młoda zaprosiła do niej swoje przyjaciółki - druhny, które pojawiły się na parkiecie w białych sukienkach. Do tej pory ten kolor był zarezerwowany tylko dla panny młodej. Jednak jak widać zwyczaje weselne zaczynają się powoli zmieniać.
Pierwszy taniec z druhnami Fot. Luke Rendell/Youtube
Nie gorszy od panny młodej był też jej świeżo upieczony mąż, który razem z kolegami zaprezentował swój układ taneczny. On również wykazał się dużym dystansem i pomysłowością.
Zobaczcie ten nietypowy pierwszy taniec. Jak myślicie, kto w tym układzie wypadł lepiej - młoda czy młody?