9 sierpnia mieszkaniec Inowrocławia zaalarmował policję. Jego sąsiad po raz kolejny zachowywał się agresywnie. Mężczyzna bez powodu mu groził i gonił z siekierą, krzycząc, że go zabije. Na szczęście nic się nie stało, a osoba dzwoniąca z prośbą o interwencję w porę uciekła.
Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscu zebrali szereg informacji na temat agresywnego 69-latka. Okazało się, że już od dłuższego czasu groził rodzinie mieszkającej obok. - Zdarzało się wcześniej, że będąc pod wpływem alkoholu, awanturował się, dlatego sąsiedzi wzywali interwencję - informuje policja.
Zazwyczaj pojawienie się na miejscu mundurowych powstrzymywało agresywnego sąsiada, jednak spokój trwał krótko. Ostatnia interwencja zakończyła się po prostu aresztowaniem. W trakcie sprawdzania tożsamości mężczyzny na jaw wyszło, że naruszył on warunki recydywy. Był już karany za podobne przestępstwa i odbywał za nie wyrok w więzieniu.
- Na tej podstawie wczoraj (10.08.17) mężczyzna usłyszał zarzut gróźb karalnych w warunkach recydywy - informuje policja. Sąd zadecydował, że podejrzany zostanie tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.