31-letnia Meghan Linsey obudziła się z bólem. Szybko podbiegła do lustra i przeraziła się. Na jej twarzy brakowało fragmentu skóry, a pod okiem widniała koszmarna rana.
Kobieta nie miała pojęcia, co wydarzyło się w nocy i w jaki sposób jej twarz została zraniona. Wtedy spojrzała na swoją dłoń i wszystko zrozumiała. Znajdował się na niej martwy pająk.
Był to pustelnik brunatny, jeden z najbardziej niebezpiecznych pająków w Stanach Zjednoczonych. Na całe szczęście Meghan po dwóch tygodniach wróciła do zdrowia. Musiała jednak zmierzyć się z nieprzyjemnymi objawami, wysypką i skurczami mięśni.