Wychowywała małe lwice. Po 7 latach wróciła je odwiedzić. Zwierzęta ją pamiętały

Pewna kobieta 7 lat temu adoptowała dwa małe lwy. Gdy osobniki podrosły, musiała je oddać do miejscowego zoo.

Szwajcarka zaopiekowała się dwoma maleńkimi lwami. Niestety, gdy te podrosły, z czasem zaczęły zagrać jej życiu. W związku z tym była zmuszona oddać swoich wychowanków do miejscowego ogrodu zoologicznego.

Po 7 latach postanowiła odwiedzić swoje "dzieci". Okazało się, że zwierzęta nie są już maleńkie i urocze. Wyrosły na pokaźne i okazałe lwice. Gdy opiekunka podeszła do ogrodzenia wydarzyło się coś, czego chyba nie mogła przewidzieć.

Lwy przywitały ją jak... swoją matkę. Zwierzęta pamiętały ją i skoczyły jej na ramiona, przytulając się z wielką czułością. Widać, że bardzo cieszyły się na widok byłej opiekunki. 

 
Więcej o: