W połowie lipca złodziej ukradł rower należący do pani Stanisławy. - Chociaż jednoślad nie przedstawiał dużej wartości, to jak podkreślała pokrzywdzona właścicielka, był dla niej bardzo cenny. Jak się okazało ze względu na schorzenie, nie może ona chodzić i był to jej jedyny środek lokomocji - wyjaśnia policja.
Kobieta jest także wdową, utrzymuje się z bardzo niskiej emerytury i nie stać jej na zakup nowego roweru. Mł. asp. Daniel Puchalski zajął się sprawą 58-latki. Udało mu się wpaść na trop złodzieja. Okazało się, że jest nim 47-letni mieszkaniec gm. Jarczów. Policjant odzyskał skradzione mienie i oddał je właścicielce.
Pani Stanisława była bardzo wdzięczna, dlatego postanowiła, że nie poprzestanie na zwykłych podziękowaniach. Napisała list do Komendanta Głównego Policji, w którym wyjaśniła ile dla niej, zwykłej obywatelki, zrobił dzielnicowy mł. asp. Puchalski. - Jak podkreśliła kobieta, praca w policji nie jest łatwa, ale z pewnością szlachetna - podsumowuje policja.
Komendant Powiatowy Policji w Tomaszowie Lubelskim docenił postawę mundurowego i przyznał mu wyróżnienie.