Około godziny 18:00 w sobotę podczas ślubu doszło do nietypowej sytuacji. W trakcie mszy do kościoła wszedł mężczyzna, który zaczął zaczepiać gości. Jak podaje warszawawpigulce.pl, 54-latek wulgarnie krzyczał, że chce pieniędzy.
Sytuację próbował ratować kościelny, który wyprosił mężczyznę za drzwi. Jednak ten nie zamierzał opuścić budynku, awanturował się dalej i wybił ręką szybę w gablocie. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o umyślnym zniszczeniu mienia i złośliwym przeszkadzaniu w publicznym akcie religijnym.
Gdy mundurowi sprawdzali tożsamość mężczyzny na jaw wyszło, że przebywa w Polsce nielegalnie. 54-latka zabrano do aresztu. Teraz grozi mu kara nawet 2 lat pozbawienia wolności, grzywna oraz deportacja. Wszczęto już odpowiednią procedurę i o sprawie poinformowano Straż Graniczną.