Do sochaczewskiej komendy zadzwoniła kobieta. Poinformowała policjanta, że jedzie autem drogą krajową nr 92 z rodząca kobietą. Z powodu złych warunków na drodze, spowodowanych opadami deszczu i dużego natężenia ruchu w godzinach szczytu, istniała obawia, że ciężarna nie zdąży do szpitala na czas.
Dyżurny sochaczewskiej policji wysłał na pomoc st. asp. Jarosława Bogusza i st. sierż. Macieja Paprockiego. Na wysokości galerii handlowej zauważyli pojazd z przyszłą mamą w środku. Ponieważ każda minuta była cenna, a wezwana na miejsce karetka pogotowia mogłaby nie zdążyć, mundurowi zdecydowali, że odeskortują auto do szpitala.
Włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne i ruszyli razem w stronę najbliższej placówki. Funkcjonariusze pilotowali pojazd przez zakorkowany Sochaczew. Po dojeździe do szpitala ciężarna została przekazana pod opiekę lekarzy. Dziesięć minut później na świat przyszła ładna, zdrowa dziewczynka o imieniu Maja.