Dochodziła godzina 8:00, gdy policyjny patrol złożony z funkcjonariusza drogówki z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie i policjantki Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie zatrzymał do kontroli drogowej osobowego volkswagena. Auto nie miało włączonych świateł mijania i dlatego zwróciło uwagę mundurowych.
Siedzący za kierownicą mężczyzna bardzo szybko i szczerze wyjaśnił policji, dlaczego o tym zapomniał. Okazało się, że w fotelu pasażera siedziała jego ciężarna żona. Przyszły ojciec ze stresu zapomniał o światłach, bowiem małżonka miała już zaawansowane bóle porodowe i liczyła się każda minuta.
Jak podaje warmińsko-mazurska policja, funkcjonariusze od razu podjęli decyzję o udzieleniu pomocy parze w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala. Włączyli sygnały świetlne oraz dźwiękowe w radiowozie i nakazali kierowcy jechać za nimi. Dzięki temu ominęli korki i już kilka minut po godzinie 8:00 dotarli do szpitala. Całą akcję nagrała kamera.
Niespełna godzinę później na świecie pojawiła się córka pilotowanej pary.