Obowiązkowa kaucja na opakowaniach po napojach oznacza jedno – jeśli je wyrzucimy, bezpowrotnie stracimy pieniądze. To rozwiązanie niewątpliwie zachęca do grzecznego zanoszenia butelek i puszek do skupów bądź sklepów.
Problemem oczywiście jest tu kwestia paragonów – wiele sklepów nie chce przyjmować butelek bez dowodu na to, że napoje kupiono właśnie tam. To powoduje, że wiele osób uznaje całą zabawę w zwroty za grę nie wartą świeczki. W skutek tego większość płatnych opakowań ląduje w śmieciach, a za ich wywóz i tak musimy jeszcze dopłacać.
Łatwiejsze odzyskiwanie pieniędzy miałaby zagwarantować możliwość oddawania opakowań bez paragonów we wszystkich sklepach. Na takie rozwiązanie naciskają przedstawiciele branży recyklingowej – czytamy w Gazecie Wyborczej. Zasada ta miałaby wejść w życie z początkiem roku 2019.
Zbieranie pustych butelek i puszek niewątpliwe ułatwiło by też pojawienie się w sklepach i różnych punktach polskich miast specjalnych automatów na butelki, które oddają pieniądze za puste opakowania. Takie maszyny stoją np. w Norwegii.
Nad nową ustawą o rozporządzaniu opakowaniami i odpadami opakowaniowymi trwają prace – w listopadzie ma się pojawić szczegółowa ekspertyza, Senat ma ją rozpatrzyć do 18 października 2017 roku.