Dynia gigant z Kurówka. Pana Dominika trzeba pochwalić: jest największa w Polsce!

Napisał do nas pan Dominik Kędziak z Kurówka k. Zelowa, by pochwalić się swoją dynią, która waży ponad (!) 700 kg. To nieoficjalny na razie rekord Polski.

Od blisko 3 lat pan Dominik Kędziak jest niekwestionowanym liderem w hodowli gigantycznych dyń. Od czasu, kiedy wygrał z okazem ważącym 598 kg - co roku owoce jego pracy zdobywają tytuł największych w Polsce. Poprzeczka jest ustawiona naprawdę wysoko, ale dzielny hodowca nie ustaje w wysiłkach.

Jak to wszystko się zaczęło?

W 2010 roku pan Dominik Kędziak zobaczył w telewizji największą dynię w Polsce. Temat zainteresował go na tyle, że sam też postanowił wyhodować takiego giganta i kupił od ówczesnego rekordzisty specjalne nasionko – opowiada w wywiadzie dla Telewizji internetowej b24tv.

 

Jego pierwsza dynia ważyła 270 kg. Po trzech latach zawziętych prób jego starania zostały sowicie wynagrodzone – wyrósł okaz liczący sobie 598 kg. Tym samym pan Dominik sam został rekordzistą Polski po raz pierwszy.

Od tej pory co roku mężczyzna bije swoje własne rekordy i hoduje coraz większe dynie, które niezmiennie zyskują rekordowe tytuły.  W tym roku, według nieoficjalnych jeszcze danych, również mu się to uda z okazem liczącym sobie ponad 700 kg. W chwili nagrania dynia ważyła około 740 kg. To naprawdę imponujący wynik – podkreślmy, że ubiegłoroczny rekord wynosił 648 kg. 

Potrzebne są specjalne warunki

Pan Dominik zdradza, jak wygląda cały ten proces. Wyhodowanie takiej wielkiej dyni wymaga nie tylko nasionka specjalnej dyni, ale też dobrego przygotowania, czasu i odpowiedniej przestrzeni. Trzeba wiedzieć, że krzak takiej gigantycznej dyni może mieć nawet 1000 liści, zajmować przestrzeń blisko 100 metrów kwadratowych i wydać tylko JEDEN owoc.

Pan Dominik selekcjonuje specjalnie kwiaty na krzewie dyni, by zostawić tylko jeden, ten który urośnie największy. Trzeba przyznać, że jego instynkt oraz doświadczenie dobrze mu służą, co widać po jego rekordach.

Potem należy dbać o ten wybrany kwiat, z którego rośnie upragniona dynia. Trzeba ją regularnie podlewać i nawozić, a owoc rośnie. I to w zastraszającym tempie, bo taka dynia potrafi przybrać nawet 20 kg w trakcie doby. W tym roku rosła tak szybko, że przygniotła swój pęd, dlatego też pan Dominik musiał ją przesunąć za pomocą specjalne uprzęży, by sama nie urwała się z krzaka.

 Jaki jest sekret sukcesów pana Dominika? Hodowanie dyni to po prostu jego pasja!

ZUS już dawno zbankrutował. Mamy trzy warianty, jak się zabezpieczyć na starość [MAKE POLAND GREAT AGAIN odc. 4]