Chciała zaoszczędzić w sklepie 35 złotych. Jedna "zamiana" może ją kosztować kilka lat wolności

Kobieta chciała oszukać ekspedientkę w sklepie, zamieniając metki na ubraniach na tańsze. Grozi jej nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

O sprawie poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu. Próbę kradzieży policjanci z Komisariatu Policji w Brzeszczach sklasyfikowali jako "usiłowanie oszustwa". 58-letnia kobieta została złapana w jednym z marketów w Jawiszowicach zanim dokonała zakupu spodni.

W przymierzalni podmieniła metki - spodnie warte 50 złotych chciała kupić przy kasie za 15. Kiedy ochrona sklepu ją złapała, wezwano na miejsce policję.

35 złotych, które mogłaby zaoszczędzić, może kosztować ją nawet 2 lata więzienia. Dopuściła się usiłowania oszustwa mniejszej wagi. Za taki czyn grozi kara grzywny, ograniczenie wolności lub kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jawiszowice są niewielką miejscowością w województwie małopolskim, nieopodal Brzeszcz.