Wpadka w ''Familiadzie'' rozbawiła nawet przeciwniczkę. Chodziło o francuskie słowo

Tym razem Karol Strasburger pytał uczestników programu ''Familiada'', jakie francuskie zwroty są używane w języku polskim. Okazało się, że to dość kłopotliwe pytanie.

Pan Przemek bardzo chciał zgarnąć jak najwięcej punktów, więc jako pierwszy zgłosił się do odpowiedzi. Jego pomysł na rozwiązanie był jednak co najmniej niespodziewany.

Mężczyzna wskazał na słowo ''rezerwuar''. Karol Strasburger nawet upewnił się, czy na pewno o to słowo chodzi, machając ręką w geście udającym ciągnięcie za sznureczek górnopłuki. 

To bardzo rozbawiło i zaskoczyło jego przeciwniczkę, która choć się sama się uśmiała to nie miała lepszego pomysłu na odpowiedź. Inny uczestnik potem spróbował szczęścia z ''szaletem''. Również nieskutecznie.

Nagranie z odcinka trafiło na profil programu na Facebooku. Opis filmu zapewnia, że ''widownia w studio wręcz płakała po usłyszeniu tych odpowiedzi - samym uczestnikom też trudno było się opanować...''. Wierzymy na słowo. 

Ankietowani w programie wskazywali raczej na słowa takie jak ''menu'', ''savoir-vivre'', ''faux-paux'' czy ''deja-vu''. Dla niektórych uczestników programu nie były to jednak tak oczywiste propozycje odpowiedzi, jak można by się tego spodziewać. Rozumiemy też, że występ w telewizji może być bardzo stresującym przeżyciem, nawet wtedy, gdy prowadzący program jest tak życzliwy, jak pan Karol.  

Chciał podnieść wielki kosz. Nie przewidział tego, co stanie się za chwilę. Ale wpadka!

Więcej o: