Jeden dzień wolnego w środku tygodnia to niewiele czasu na odpoczynek. Ledwo się wyśpimy, a już trzeba rozpocząć przygotowania do kolejnego dnia w pracy. Dlatego w przyszłym roku sprytniej zaplanujcie urlop. Dzięki temu zyskacie czas na wycieczkę, znalezienie nowego hobby czy obejrzenie zaległych odcinków ulubionego serialu.
Jak donosi Business Insider, w roku 2018 obchodzić będziemy 13 dni świątecznych:
1 stycznia - Nowy Rok (poniedziałek)
6 stycznia - Trzech Króli (sobota)
1 kwietnia - Wielkanoc (niedziela)
2 kwietnia - Poniedziałek Wielkanocny (poniedziałek)
1 maja - Święto Pracy (wtorek)
3 maja - Święto Konstytucji 3 maja (czwartek)
20 maja - Zielone Świątki (niedziela)
31 maja - Boże Ciało (czwartek)
15 sierpnia - Święto Wojska Polskiego (środa)
1 listopada - Wszystkich Świętych (czwartek)
11 listopada - Święto Niepodległości (niedziela)
25-26 grudnia - Święta Bożego Narodzenia (wtorek i środa)
Długi weekend bez brania urlopu czekaj nas w okolicach Sylwestra, ponieważ Nowy Rok wypada w poniedziałek, co oznacza, że do pracy wrócimy dopiero we wtorek 2 stycznia.
Podobnie będzie w Wielkanoc, ze względu na Poniedziałek Wielkanocny (31 marca - 2 kwietnia).
Biorąc urlop w piątki 1 czerwca i 2 listopada nasze weekendy wydłużą się o dwa dni (1-4 listopada i 31 maja - 3 czerwca).
22-26 grudnia to pięciodniowy, świąteczny odpoczynek dla wszystkich tych, którzy postarają się o wolne w wigilijny poniedziałek.