Wpadek i śmiesznych sytuacji w teleturniejach jest tak dużo, że zdążyliśmy się już do nich przyzwyczaić. Co chwila czytamy o kolejnej dziwacznej odpowiedzi, takiej jak ''rybie udka'', bądź nietypowym pytaniu w stylu ''jaką modę wylansował Jarosław Kaczyński''. Jednak to, co wydarzyło się w ''Jednym z dziesięciu'' jest czymś całkowicie nowym. Tutaj bowiem wpadkę zaliczyli producenci.
W szesnastym odcinku teleturnieju Tadeusz Sznuk zadał finaliście pytanie: "Ile razy igrzyska olimpijskie odbyły się w Ameryce Południowej?".
Mimo że uczestnik programu wskazał prawidłową odpowiedź i powiedział, że stało się to raz, uznano to za błąd. Prowadzący teleturniej dodał nawet, że igrzyska nie odbyły się nigdy w Ameryce Południowej, bo Meksyk leży przecież w Ameryce Północnej. Niby prawda, a jednak nie do końca.
W 2016 roku stolicą igrzysk olimpijskich było Rio de Janeiro. Wychodzi więc na to, że osoby odpowiedzialne za układanie pytań miały nieaktualne informacje.
Na Facebooku ''Jednego z dziesięciu'' pojawił się krótki komunikat w tej sprawie:
Niestety nie wiadomo jeszcze, jak oficjalnie producenci teleturnieju odniosą się do sytuacji. Mamy jednak nadzieję, że pechowy uczestnik programu dostanie swoją drugą szansę i ponownie zagra o tytuł jednego z dziesięciu.