2 lata temu uratował od śmierci małą myszkę. Dziś zwierzątko może samo... latać

Jeff znalazł to maleńkie tajemnicze stworzenie na ulicy, wystawione na mordercze słońce Florydy. Choć nie wiedział co to, podniósł je i się nim zaopiekował.

Małe stworzenie na pierwszy rzut oka wyglądało jak mysz. W dodatku było szare, więc łatwo było je przeoczyć na chodniku. Jeff postanowił, że mu pomoże. Zabrał je ze sobą do domu, ale nie wiedział z czym ma tak naprawdę do czynienia.

Ponieważ nie znał się na zwierzętach i ich rehabilitacji ruszył po pomoc. Umieścił zdjęcie Biscuits (bo tak dał mu na imię) na portalu Reddit. Szybko okazało się, że opiekuje się nie myszą, a... assapanem południowym, czyli zwierzakiem z rodziny wiewiórkowatych. A konkretniej rodzajem latającej wiewiórki!

Oprócz tego Jeff otrzymał kilka pożytecznych rad, jak się opiekować tym bliskim śmierci zwierzątkiem. Nie wiedział przecież nawet jak je karmić. Za pomocą strzykawki jednak udało mu się je skutecznie wykarmić. Dziś Biscuits jest zupełnie zdrowa i najbardziej lubi jeść owoce drzewa pekanu.

Mały assapan czuje się w swoim nowym domu na tyle dobrze, że potrafi nawet sterroryzować psy z którymi mieszka. Ponoć ulubiona rozrywka zwierzaka to skakanie na dosłownie wszystko!

Wystarczy kliknąć na strzałkę z prawej strony, żeby obejrzeć więcej zdjęć i zobaczyć jak Biscuits ma się teraz:

Assapany południowe w naturalnych warunkach występują w lasach liściastych, mieszanych oraz iglastych od Kanady po Meksyk. Normalnie żyją w dziuplach lub gniazdach. Często mieszkają niedaleko ludzkich siedzib. Są raczej nocnymi stworzeniami, które przez większość roku preferują osobniczy tryb życia. Dopiero zimą zbijają się w stada, po to, by łatwiej im było utrzymać ciepło. W razie niebezpieczeństwa głośno piszczą, ale w normalnych sytuacjach wydają z siebie melodyjne świergoty.

Dzięki fałdom skóry po bokach mogą latać ślizgowo. Ich okres godowy przypada na wiosnę. Przez kilka pierwszych tygodni młode nie mają futerka i są ślepe, ale właśnie ich fałdy skórne są wyraźnie rozwinięte. Ciekawe czy Biscuits próbowała sama polecieć pierwszy raz zanim znalazł ją Jeff?

Więcej o: