Pierwsze randki często bywają krępujące, niezręczne i przez to nieudane. Dla rozluźnienia atmosfery niektórzy piją podczas spotkania alkohol. Jednak korzystając z takiego rozwiązania należy pamiętać, aby z nim nie przesadzić, jak jedna z mieszkanek Dallas. Kobieta po pijaku zniszczyła dzieła sztuki, dokonała szkód na 300 tysięcy dolarów, czyli około miliona złotych.
29-letnia Lindy Lou Layman umówiła się na randkę ze znanym prawnikiem Anthonym Buzbee w jego domu w Houston. Kiedy mężczyzna zauważył, że Lindy jest już wstawiona, zamówił dla niej Ubera. Jednak kobieta nie chciała opuścić domu prawnika. Kiedy Buzbee wezwał kolejnego kierowcę, który miał odwieźć gościa do domu, Lindy zaczęła być agresywna.
Jak podaje khou.com, pijana kobieta głośno krzyczała i przeklinała. Podczas ataku agresji zrzuciła ze ściany obrazy Andy'ego Warhola warte 500 tysięcy dolarów każdy oraz uszkodziła rzeźby warte 20 tysięcy.
W chwili zatrzymania kobiety oszacowano straty na 300 tysięcy dolarów.
Layman zeznała, że pochodzi z Dallas i od 9 lat jest protokolantką sądową. Dostała możliwość opuszczenia aresztu za kaucję w wysokości 30 tysięcy dolarów, z której skorzystała.
Co ciekawe, Anthony Buzbee trafia na pierwsze strony gazet nie po raz pierwszy. W 2016 roku podczas kampanii prezydenckiej gościł w swoim domu samego Donalda Trumpa oraz kiedyś zaparkował przed domem czołg. Strach pomyśleć, co prawnikowi przyniesie nadchodzący rok.