Tym razem siostry Godlewskie wzięły na warsztat utwór "Hej Sokoły". Ich zaangażowanie i emocje, jakie włożyły w interpretację pieśni Tomasza Padury wbijają w fotel.
"Hej Sokoły" to popularna ballada polsko-ukraińska, dlatego dziwi fakt, że stroje sióstr nawiązują bardziej do kultury romskiej. Mają na sobie bogato zdobione sukienki, a jedna z nich - Małgorzata przewiązała głowę chustką.
Podczas wykonywania wymyślnego układu choreograficznego, złote elementy zwisające pod biustem Moniki Godlewskiej wdzięcznie dzwonią, jak... dzwoneczki z piosenki.
Z nagrania wyraźnie wynika, że kobiety nie przejmują się internetową nagonką wymierzoną w ich kierunku i dalej robią swoje. Wesoło tańczą i podskakują, kiedy spod palców komentujących w internecie leje się niechęć.