Policjanci wlepili mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu. Ale coś jest nie tak z autem. Widzicie to?

Simon ulepił samochód ze śniegu w miejscu, gdzie nie wolno parkować. Policjanci zostawili mandat za szybą śniegowego auta.

33-letni Simon Laprise z Montrealu miał wolny dzień i postanowił zrobić żart policji. Ulepił ze śniegu samochód, który "zaparkował" w niedozwolonym miejscu. Był wyjątkowy także dlatego, że został stworzony na wzór słynnego Deloreana DMC-12, wehikułu czasu z kultowych filmów "Powrót do przyszłości”.

Delorean DMC-12 z 'Powrotu do przyszłości'Delorean DMC-12 z 'Powrotu do przyszłości' Kevin Abato | Wikipedia

Mężczyzna tworzył śniegową rzeźbę przez kilka godzin. Jak podaje Independent, auto stanęło w miejscu, gdzie obowiązywał zakaz parkowania, co miało być przynętą dla policji. Dla zwiększenia wiarygodności Simon położył prawdziwą wycieraczkę na szybie samochodu.

Na reakcję policji nie trzeba było długo czekać. Simon zobaczył radiowóz podjeżdżający do śniegowego samochodu. Wysiadł z niego jeden z funkcjonariuszy, wypisał karteczkę i umieścił mandat za wycieraczką

Jak się potem okazało mandat był równie prawdziwy, co samochód, a policjanci zareagowali na poczucie humoru Simona własnym żartem. Na kartce, którą mundurowy umieścił za wycieraczką śniegowego Deloreana widniał napis:

Zrobiłeś nasz wieczór lepszym hahaha
Więcej o: