W każdej kabinie dla oczekujących na swoje partnerki panów znajduje się krzesło, monitor, komputer i pad. Dzięki temu mężczyźni mogą usiąść wygodnie przed ekranem i zagrać w kultowe gry z lat 90.
Jak podaje BBC, mężczyźni zmęczeni długimi zakupami są zachwyceni nowym rozwiązaniem.
To naprawdę wspaniałe, właśnie grałem w Tekkena 3 i czułem się, jakbym znowu był w podstawówce - wyznał jeden z klientów sklepu.
Jednak mężczyźni zaczęli już zauważać i zgłaszać wady "przechowalni", które wymagają jak najszybszej poprawy.
Nie ma tu klimatyzacji ani wentylacji. Siedziałem w "przechowalni" zaledwie 5 minut, a wyszedłem cały spocony - żali się niezadowolony gracz.
Obecnie usługa jest bezpłatna, jednak wkrótce się to zmieni, a centrum wprowadzi niewielkie opłaty za spędzanie czasu w "przechowalni". Klienci będą mogli zapłacić za grę za pomocą telefonu komórkowego.