Jak stracić 1000 złotych i dostać 26 punktów karnych? Temu kierowcy zajęło to 5 sekund

Pewnych rzeczy nie wolno robić na drodze. Ale ten kierowca uznał, że jego zasady nie dotyczą.

Nawet trudno powiedzieć, czy złamanie wszystkich przepisów dotyczących zachowania na drodze i na skrzyżowaniu zajęło temu kierowcy 5 sekund. Jest spora szansa, że nawet mniej, bo jechał dość szybko. A jak to wszystko się zaczęło? Najpierw obejrzyjcie nagranie:

Zauważyliście wszystko? Zaczęło się od tego, że, jak pisze serwis trojmiasto.pl , pani Katarzyna zatrąbiła na cofające auto, żeby ostrzec je i poinformować, że jedzie. Każdy normalny kierowca uznałby, że wszystko jest ok. Ale nie kierowca renault. On uznał, że to była zniewaga. I zaczął gonić panią Katarzynę, zatrzymując się tuż za nią, migając światłami. A potem przed nimi było skrzyżowanie.

Na skrzyżowaniu kierowca renaulta stracił już cierpliwość, wyprzedził na podwójnej ciągłej, niemalże wbił się czołowo w nadjeżdżające z naprzeciwka auto, zatrzymał zaraz za pasami dla pieszych i zmusił do tego również panią Katarzynę. Wszystko wskazywało na to, że ma ochotę wysiąść z samochodu i jeszcze bardziej pogorszyć swoją sytuację, ale na szczęście się rozmyślił. A na nieszczęście dla niego, nagrania z samochodowych kamerek pani Katarzyna przekazała policji.

Za wszystkie złamane przepisy kierowcy renaulta grozi 1000 złotych mandatu i 26 punktów karnych.