Policja Waikato z Nowej Zelandii na swoim Facebooku podzieliła się radą dla kierowców. Opublikowała post z ciekawą instrukcją:
Dzięki tej prostej sztuczce już nigdy nie dostaniesz mandatu za zbyt szybką jazdę - napisała Policja Waikato.
Metoda jest prosta i uniwersalna, ponieważ sprawdzi się w każdym kraju bez względu na obowiązujące kodeksy. Sprytny sposób unikania mandatów ma zaledwie 3 punkty, które powinien spełnić kierowca.
1. Obserwuj dokładnie znaki na drodze, które informują o ograniczeniach prędkości. Liczba na znaku to prędkość, której nie wolno ci przekraczać. Nieważne czy jedziesz autem, rowerem czy idziesz pieszo.
2. Spróbuj znaleźć prędkościomierz w swoim aucie. Zwykle znajduje się gdzieś w okolicach kierownicy, na desce rozdzielczej. Prędkość, z którą jedziesz wskazuje strzałka, chyba że masz nowszy model samochodu, wtedy liczby wyświetlane są cyfrowo.
3. I ostatni, najtrudniejszy punkt. Musisz dostosować prędkość, którą wskazuje strzałka z informacją na znakach drogowych. Policja nie ma prawa cię ukarać, jeśli nie przekroczysz tej liczby.
Geniusz tkwi w prostocie!