Tak wygląda najbardziej owłosiony mężczyzna świata. Kiedyś takich ludzi pokazywali w cyrku

Larry Gomez urodził się z bardzo rzadką hipertrichozą. Niemal 98 procent jego ciała jest pokryte włosami - to czyni go najbardziej owłosionym człowiekiem na świecie.

Jak Larry sam mówi w filmie zrealizowanym przez Barcroft TV, w chwili obecnej około 6-8 osób cierpi na to samo schorzenie, co on. Właśnie on ma najwięcej włosów na powierzchni swojego ciała.

Stan Larrego jest widoczny z daleka - włosy porastają jego twarz gęstą warstwą, co powoduje, że mężczyzna wygląda, jakby nosił charakteryzację filmową, on sam jednak świetnie sobie z tym radzi.

Bycie najbardziej owłosionym mężczyzną świata oznacza dla niego nic innego, niż to, że jest po prostu wyjątkowy. Sam zauważył, że dzięki temu jest słynny, więc raczej mu to nie przeszkadza.

Ludzie się wręcz dziwią, że jest tak bardzo pogodzony ze swoim stanem i zastanawiają się, jak może żyć z tak owłosioną twarzą. Mimo że był prześladowany jako dziecko, Larry bardzo dobrze przepracował swój stan. Na pytanie jak sobie z tym radzi, po prostu odpowiada, że musi tak żyć, bo taki właśnie się urodził - nie zna innego życia.

Podkreśla, że jest przyzwyczajony, a gęste owłosienie go wcale nie swędzi - to tylko włosy. Goli się po prostu raz w miesiącu.

Hipertrichoza nie przeszkadza Larremu w normalnym życiu. Prowadzi on rodzinną firmę - od 8 lat wynajmuje meble oraz dmuchane zabawki na imprezy. Właśnie tak zarabia na życie. Jego stan na pewno przyczynia się też do większej rozpoznawalności jego biznesu.

Pierwszy znany przypadek hipertrichozy 

Hipertrichoza została odnotowana po raz pierwszy jeszcze w XVI wieku. Cierpiał na nią Pedro Gonzales  - dworzanin francuskiego króla Henryka II Walezjusza. Tak wygląda jego podobizna:

Petrus Gonzales, pierwszy znany przypadek hipertrichozy (1648 r.)Petrus Gonzales, pierwszy znany przypadek hipertrichozy (1648 r.) Domena publiczna, Wikipedia

Pedro trafił na dwór francuskiego króla Henryka II w dniu jego koronacji. Według ustaleń Smithsonian Channel, król dostał wtedy chłopca w prezencie - wtedy uznawano go za dzikie zwierzę i dostarczono go na dwór w klatce.

Nazywał się Pedro Gonzalez i został przywieziony do Francji w wieku 10 lat z Wysp Kanaryjskich. Poza nadmiernym owłosieniem na twarzy i kończynach zachowywał się jednak jak typowe dziecko w tym wieku.

Na francuskim dworze dostał nowe, łacińskie imię - Petrus Gonsalvus. W ramach eksperymentu chłopiec otrzymał od króla edukację godną ówczesnych szlachciców, a po pewnym czasie został również ożeniony z Katarzyną, nieznanego nazwiska. Królowa chciała sprawdzić, czy ich dzieci również będą wyglądały jak Petrus.

Dwoje pierwszych dzieci nie miało owłosienia takiego, jak ojciec, jednakże wierzy się, że czworo z siódemki ich dzieci było dotkniętych tą przypadłością.

Hipertrichoza - pochodzenie, objawy

Dokładniej mówiąc hipertrichoza to owłosienie ciała, które nie jest spowodowane zaburzeniami hormonalnymi. Może się pojawić w dowolnej okolicy ciała, tak samo u mężczyzn jak i kobiet. Larry się z nią urodził, co oznacza, że już jako noworodek był pokryty meszkiem płodowym, nazywanym lanugo. Normalnie lanugo zanika przed porodem i zastępują je mniejsze włoski, jakie mają wszyscy ludzie. U dotkniętych wrodzoną hipertrichozą osób meszek nie porasta jedynie spodów dłoni i stóp oraz błon śluzowych.

Rozróżnia się zasadniczo jej dwa typy. Hipertrichoza może obejmować całe ciało, albo ograniczyć się do jednego rejonu. Z tą przypadłością można się już urodzić, ale równie dobrze może się objawić się w późniejszym momencie życia.Dotknięta nią kobieta ma 50 procent szans przekazać ją swojemu potomstwu, mężczyźni zaś przekażą
ją na pewno swoim córkom, ale nie synom.

Nabyta hipertrichoza często objawia się razem z zachorowaniem na nowotwory lub zaburzeniami metabolizmu, czasem jest skutkiem ubocznym działania niektórych leków. Nie jest to oczywiście pełny opis tego stanu, można poczytać o tym więcej choćby na stronie Medical news today.


Często jest też mylona z hirsutyzmem, czyli występowaniem nadmiernego owłosienia męskiego typu u kobiet. To zjawisko ma akurat podłoże hormonalne i występuje u kobiet - włosy nadmiernie porastają ich ciało na twarzy, klatce piersiowej, wokół brodawek, na brzuchu, odcinku krzyżowym pleców czy wokół sromu. Wiąże się to z
podwyższonym poziomem męskich hormonów o różnym podłożu.

W przeszłości, w XIX i XX wieku, osoby cierpiące przez tę przypadłość występowały w cyrkach. Ich wygląd znacząco działał na wyobraźnię ludzi, co napędzało dużą widownię. Dziś na szczęście Larry nie musi tego robić i może prowadzić normalne życie. 

Więcej o: