To najdłuższe i najtrudniejsze usuwanie woskowiny z uszu, jakie widzieliście. Kobieta, która wreszcie zdecydowała się odwiedzić laryngologa, nie czyściła uszu od lat. Lekarz musiał użyć specjalnej łyżeczki laryngologicznej, aby jej pomóc.
Przed laryngologiem stoi duże wyzwanie. Pacjentka zaniedbała swoje uszy do tego stopnia, że zebrana w nich woskowina stała się bardzo twarda i trudna do usunięcia. Kobieta podobno nigdy w życiu nie czyściła uszu.
Nagranie trwa ponad 7 minut. Przez cały ten czas lekarz po fragmencie usuwa woskowinę z ucha pacjentki specjalną szpatułką. Po długiej walce wreszcie udaje mu się doczyścić zaniedbane ucho kobiety, a ta wreszcie odzyskuje całkowity słuch.
Widok woskowiny obrzydza większość widzów, mimo to oglądają film i twierdzą, że jest w nim coś satysfakcjonującego.
Najbardziej mi się podobają momenty, jak wychodzą te największe kawałki - pisze mj12.
Pod nagraniem trwają żywe dyskusje, czy kobieta faktycznie nie czyściła nigdy uszu, czy może doprowadziła do takiego stanu dłubaniem w nich patyczkami.