Alison Dent z Darlington przeszła operację szyjki macicy. Lekarze poinformowali ją, że po zabiegu nie będzie mogła zajść w ciążę. Kobieta i jej partner Robert byli załamani. Alison co prawda miała już córkę - Kylie, ale para bardzo chciała wychować więcej dzieci.
Marzenie o naszym wspólnym dziecku legło w gruzach. Czułam się winna w stosunku do Roberta, ale żeby się nie załamać rzuciliśmy się w wir wychowywania Kylie - opowiada Alison.
Dwadzieścia lat po operacji kobieta zaczęła odczuwać bóle brzucha, skarżyła się też na wzdęcia. Lekarze słysząc, że jest bezpłodna i od ponad 20 lat nie miesiączkuje, zdiagnozowali zespół jelita drażliwego. Jednak się pomylili.
Alison mimo zażywania leków, czuła się coraz gorzej. Kobieta bała się, że ma raka i niedługo umrze. Zamiast tego urodziła zdrowego chłopca. Co ciekawe dwa miesiące wcześniej odbył się również poród jej córki. Oznacza to, że w wieku 43 lat jednocześnie została mamą i babcią.