63-letnią Mary Alice Pitts Moore zmarła z przyczyn naturalnych w 2015 roku. Jak donosi time.com, rodzina zdecydowała, że kobieta będzie skremowana. Krewni byli przekonani, że zakład pogrzebowy dostosował się do ich prośby, ale zaszła pomyłka.
Jak twierdzi koroner Rusty Clevenger z Południowej Karoliny, w domu pogrzebowym odkryto rozłożone ciało, które zidentyfikowano, jako zwłoki rzekomo skremowanej 3 lata temu kobiety.
Rodzina zmarłej była bardzo zdenerwowana, kiedy dotarła do nich ta informacja. Rozpoczęto już dokładne dochodzenie w sprawie - zapewnia Clevenger.
Trudno sobie wyobrazić, jak mogło dojść do takiej pomyłki. Rodzina najprawdopodobniej będzie musiała przejść przez pogrzeb bliskiej osoby po raz drugi. Zastanawiające jest też, co znajduje się w urnie, którą żegnali krewni 3 lata temu.