Obudził się, bo ktoś próbował odbyć z nim stosunek. Włamywacz twierdzi, że to nieporozumienie

Jed Riddel włamał się do mieszkania mężczyzny, który spał. Bez jego wiedzy i zgody próbował odbyć z nim stosunek.

Mężczyzna wrócił po zakrapianej imprezie do domu i położył się spać. Zapadł w głęboki sen i nie zauważył, że ktoś zakrada się do jego łóżka. Kiedy się obudził, okazało się, że leży koło niego 27-latek i próbuje odbyć z nim stosunek.

Jak donosi Metro UK, Jed Riddell wszedł do mieszkania swojej ofiary, otwierając zasuwę w drzwiach. Jednak nie przyznał się do winy przed sądem. Stwierdził, że to pomyłka i jego działania zostały źle odczytane. Dowody wskazują coś innego, próbki DNA Riddella są zgodne z tymi pobranymi z miejsca zdarzenia.

Przestępstwo miało bardzo głęboki wpływ na psychikę ofiary - zakomunikował sędzia Simon Hickey.

Riddell został skazany za swój czyn na 3 lata. Nie pomogły mu tłumaczenia, że również sporo wypił tego dnia i być może przez to posunął się za daleko. Gdy zabrakło mu argumentów, przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Czekamy na Wasze listy!Czekamy na Wasze listy! buzz_redakcja@gazeta.pl

"Ludzie są tacy sami bez względu na orientację. Są i dobrzy, i źli". Odc. 4 [ŁĄCZY NAS POLSKA]

Więcej o: