Wygoda podczas prowadzenia auta to podstawa bezpieczeństwa. Kierowca, który ciągle się wierci i nie skupia w 100% na drodze to łatwy przepis na wypadek. Aby czuć się wygodnie za kółkiem wymyślono między innymi zagłówki, jednak mało kto zna ich drugie, o wiele ważniejsze zastosowanie.
Zagłówki nie są mocno przytwierdzone do reszty siedzenia. Z łatwością i bez użycia dużej siły można chwycić tę część fotela i ją wyjąć. Nie jest to błąd czy niedopatrzenie producentów aut, ale celowy zabieg, który może nam uratować życie podczas wypadku.
Kiedy utkniemy w tonącym lub płonącym samochodzie i nie będziemy mogli w żaden sposób otworzyć drzwi od środka, na pomoc przyjdą nam niepozorne zagłówki.
Jak podaje portal genialne.pl , pierwszym ze sposobów na wydostanie się z auta za ich pomocą jest wybicie szyby zagłówkiem, jednak nie zawsze jest to łatwe. Szczególnie podczas tak stresującej sytuacji. O wiele sprawniejszą lecz również wymagającą od nas skupienia metodą jest wbicie bolców zagłówka między szybę, która jest skonstruowana w taki sposób, że pęknie, gdy tylko ją podważymy.
Obyście nigdy nie musieli korzystać z tych trików, jednak na pewno warto je znać i zapamiętać.
Czekamy na Wasze listy! buzz_redakcja@gazeta.pl buzz_redakcja@gazeta.pl