Jedna z mieszkanek Meksyku poszła do lekarza, ponieważ bardzo szybko tyła. Okazało się, że pod warstwą skóry pokrytej już licznymi rozstępami kryje się cysta, która zagraża jej zdrowiu i życiu.
Ogromna torbiel naciskała na serce i płuca, dlatego trzeba było go jak najszybciej usunąć. Lekarzom udało się tego dokonać bez większych komplikacji.
Jak donosi doceniac.com, 24-latka zauważyła, że tyje, dziwiło ją to, bo nie zmieniła sposobu odżywiania. Dodatkowo niepokoił fakt, że rośnie jej tylko brzuch, a zarówno ręce, jak i nogi wręcz chudną. W ciągu 11 miesięcy cysta osiągnęła wagę 10-letniego dziecka. Nadszedł czas, żeby się jej pozbyć.
To największa cysta, jaką operowałem. Była tak duża, że zajęła 95 procent brzucha pacjentki - relacjonuje doktor Erik Hanson Viana dla New york Post.
Ryzyko operacji było duże. Cysta była tak ogromna, dlatego prawdopodobieństwo, że pęknie, a jej zawartość przedostanie się do organizmu pacjentki, było wyższe niż w przypadku małych torbieli.
Na szczęście zabieg przebiegł bez większych problemów. Z brzucha 24-latki usunięto cystę mającą 50 centymetrów średnicy i 150 centymetrów obwodu. Po upływie pół roku, dziewczyna była już zupełnie zdrowa.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny.
Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl