Chłopak się jej oświadcza, a ona zaczyna się śmiać. Zobaczyła tatę z transparentem

Levi Bliss i Allison Barron właśnie się zaręczyli po dwóch latach związku. Niewątpliwie zapamiętają ten moment do końca życia, a to dzięki ojcu przyszłej panny młodej.

Ojciec Allison definitywnie zepsuł romantyczny nastrój w trakcie zaręczyn. A zapowiadało się tak dobrze. Chłopak poprosił rodziców wybranki o błogosławieństwo, które oczywiście dostał.

 

Pojechali razem na łono natury, zabrali ze sobą nawet swojego psa i, jak się okazało, tatę Allison, Jake'a.

Chłopak padł przed ukochaną na kolana, wyjął pierścionek, a ona w tym ważnym momencie nie mogła się nie zaśmiać. Bo zobaczyła swojego kochanego tatę w oddali. Stał on na pobliskim wzgórzu z małym transparentem. Napisał na nim:

POWIEDZ NIE

Był to oczywiście żart, a jak powiedziała sama oblubienica w rozmowie z portalem BuzzFeed, bardzo spójny z osobowością jej taty. Wcześniej też zdarzało mu się robić podobne dowcipy, a swojego przyszłego zięcia bardzo lubi.

Dziewczyna naturalnie się zgodziła, igonrując radę z kartki.

Na pamiątkę zrobili zdjęcie, a Allison wrzuciła je później do sieci. Ludziom bardzo przypadł do gustu pomysł Jake'a i wszyscy wyrażają się bardzo entuzjastycznie o jego poczuciu humoru.

 

Pozostaje pytanie, co też takiego pan tata planuje na ich ślub.

Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny.
Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl

Panna młoda idzie do ołtarza, a tu nagle... Ten dzieciak kradnie całą uwagę wszystkich gości!

Więcej o: