13-letni chłopiec podniósł z ziemi kawałek metalu. Prawie wyrzucił do śmieci skarb

Trzynastolatek z Niemiec znalazł na wyspie Rugia na Bałtyku starą monetę. Gdy pojawili się tam archeolodzy, odkryli na miejscu prawdziwy skarb z X wieku.

13-letni Luca wybrał się w styczniu na spacer po wyspie Rugia na Bałtyku. W czasie przechadzki podniósł z ziemi błyszczący przedmiot. Myślał, że to tylko nic nie warty kawałek aluminium. W rzeczywistości natrafił na pamiątkę z czasów panowania legendarnego króla Danii, Haralda Sinozębego - podaje Spiegel.

Wiedział o tym (lub raczej miał przeczucie, że znalezisko może być cenne) jego nauczyciel, z którym podróżował. René Schön jest poszukiwaczem skarbów-amatorem i wraz z Lucą przemierzali wyspę z wykrywaczem metalu. 

Po tym jak archeolodzy-amatorzy znaleźli cenną monetę, na wyspie pojawiła się ekipa profesjonalistów. Po dokładnym przekopaniu terenu odnaleźli tam cały arsenał cennych przedmiotów. 

Na skarb rodem z X wieku składają się między innymi miecz Thora, perły, broszki, pierścienie i sześćset średniowiecznych monet. Najstarsza z nich to damasceński dirham z ósmego wieku. 

Ten skarb jest sprawą najwyższej wagi. Podobne monety znaleziono do tej pory tylko w obszarze imperium Duńczyków

- powiedział Michael Schirren z Państwowego Urzędu Kultury i Dziedzictwa.

Harald Sinozęby był wikingiem i panował w Danii w latach 958–987 i zasłynął między innymi wprowadzeniem w kraju chrześcijaństwa. Legenda głosi, że długo wahał się, czy jest to dobry krok i kto jest silniejszym bogiem - Odyn czy Chrystus. Argument za chrześcijaństwem dostarczyć miał mu kapłan Poppo, który moc Chrystusa udowodnił przynosząc królowi rozpalony do białości kawałek metalu gołą ręką. 

Herald SinozębyHerald Sinozęby Fot. Autor nieznany | Wikipedia | Domena Publiczna

Od przydomka króla Heralda pochodzi nazwa ''Bluetooth''. To dokładne oddanie ''Sinozębego'' w wersji angielskiej. W tym języku legendarny król znany jest bowiem jako Herald Bluetooth. Nazwę technologii nadał zafascynowany królem wikingów Jim Kardach.  

Autorem koncepcji był mieszkaniec Skanii (płd. Szwecja), Jim Kardach, zafascynowany pierwszym królem wikingów

Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl