Dziecko odbiło się od samochodu i upadło na ziemię. Kierowca nawet się nie zatrzymał

Kobieta najwyraźniej bardzo się gdzieś spieszyła. Niestety na jej pośpiechu ucierpiało dziecko. Przechodziła wraz z pociechami w niedozwolonym miejscu, gdzie doszło do niebezpiecznego potrącenia.

Opiekunka dwóch chłopców postanowiła przejść przez jezdnię w nieoznakowanym miejscu. Na ruchliwej drodze nie było sygnalizacji świetlnej ani pasów. Można było łatwo się domyślić, że ten spacer nie skończy się dobrze.

 

Kobieta weszła na jezdnię, mimo że stał na niej sznur samochodów. Jedno z dzieci trzymała za rękę, ale drugie szło samo. Chłopiec nie zauważył pędzącego drugim pasem auta i wbiegł prosto na nie. Dziecko odbiło się od samochodu i upadło na ziemię. Kierowca nawet się nie zatrzymał.

Niestety nie wiemy, czy dziecku coś się stało. Kobieta, która najprawdopodobniej jest jego matką, od razu po potrąceniu wzięła go na ręce i uciekła z miejsca wypadku.

Komentujący nagranie z samochodu, który stał wówczas w korku nie wierzą, jak można być tak nieodpowiedzialnym. Kobieta zyskała ironiczny tytuł "matki roku", a widzowie nie pozostawiają na niej suchej nitki.

Tysiące ludzi chce mieć dziecko, a nie może, a niektórzy mogą, a nie powinni - brutalnie stwierdza użytkownik kolin4.

Miejmy nadzieję, że to pierwsze i ostatnie takie zachowanie kobiety, a dziecko jest całe i zdrowe. 

Drodzy Czytelnicy!

Wasz głos jest dla nas bardzo ważny.Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.

Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl

Rowerowe Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Są szybsi niż karetka

Więcej o: