Wiosna zawitała do Polski i miejmy nadzieję chwilę u nas pozostanie. Jednak nawet piękna pogoda ma swoje wady. Wraz z sezonem spacerów, wycieczek rowerowych czy błogiego lenistwa nad wodą, nadchodzi też sezon komarów.
Ukąszenia tych małych, irytujących stworzeń potrafią popsuć wypoczynek każdemu. A wizja odganiania ich zamiast korzystania z chwil relaksu nie napawa optymizmem. Dlatego zanim komary ostatecznie zaatakują, proponujemy uzbroić się w kilka rzeczy, które pomogą w walce ze szkodnikami.
Komary nie lubią zapachu bazylii, tymianku, mięty czy rozmarynu. Wystarczy zainwestować w odpowiednie sadzonki, żeby owady przestały mieć ochotę nas odwiedzać.
Trik z odstraszaniem komarów zapachami można też wykorzystać na naszym ciele. Wystarczy zmieszać wodę z odrobiną octu jabłkowego i rozpyl ją na całym ciele. Dobrym zamiennikiem będzie olejek cytrynowy.
Jedz czosnek, komary go nienawidzą. Potrawy z czosnkiem sprawią, że wydzielany przez Ciebie zapach będzie nieznośny dla owadów. Tym razem jednak nie zalecamy stosować warzywa bezpośrednio na skórę, może to prowadzić do podrażnień.
Unikaj jaskrawych ubrań, perfum i kosmetyków o silnym zapachu. Wszystkie te rzeczy przyciągają komary.
Usuń ze swojego otoczenia wszystkie przedmioty, w których może gromadzić się woda. Komary rozmnażają się w otoczeniu wilgoci, dlatego lepiej jeśli im to w porę uniemożliwisz.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl