Często powtarza się, że człowiek ma tyle lat, na ile się czuje. Niemniej rónie często jednak wiele osób powstrzymuje sie od robienia rzeczy, na które mają ochotę, bo ''w moim wieku to już nie wypada''. A to chyba najgorsza rzecz jaką można sobie zrobić.
Zaawansowany wiek wcale nie oznacza, że cżłowiek powinien zamknąc się w czterech ścianach. W tym wieku wręcz nie powinno się rezygnować z życia towarzyskiego - ostatrecznie w końcu ma się na to mnóstwo czasu. Czemu z tego nie krozystać?
W realizowaniu się w przestrzeni publicznej seniorom na pewno nie pomaga brak akceptacji ze strony młodszych ludzi, którzy raczej wychodzą z przekonania, że miejsce babci jest w domu, a nie na tańcach.
Żeby pokazać jak bardzo to mylne podejście, powstał ten fantastyczny film, który udowadnia, że wesołe jest życie staruszka. I że jeśli nie jest, to na pewno powinno ono takie być:
Kim są bohaterowie filmu? Oddajmy im głos:
Jesteśmy grupą seniorów, które chodzą na imprezy, dużo imprezują, chociaż wydawałoby się to dziwne, ale czerpiemy z tego ogromną radość życia.
Tłumaczą, dlaczego warto się ciągle bawić:
Super jest właśnie na tych wszystkich dancingach, jest tak wspaniale, że człowiek przychodzi do domu i myśli sobie, 'Mój Boże, jaki jest piękny świat'.
A co z przeciwnościami w postaci kłopatów zdrowotnych zapytacie? Nic:
Wcale nie mammy żadnych problemów - a że tam boli, strzyka, to minuta, to znaczy, że żyjesz.
Co jest właśnie ich zdaniem najgorsze w postawie młodszych osób? Właśnie to:
Przykrą historią jest tylko to, że młodzi ludzie myślą, że my seniorzy już się do niczego nie nadajemy i nikomu nie jesteśmy potrzebni.
Myślą ludzie, że już powinniśmy siedzieć w domu i wyglądać tylko przez okno. A tak wcale nie musi być.
Pamiętajmy, że młodym nie jest się na zawsze i wszystkich nas czeka to samo:
A ja myślę, że ci młodzi ludzie za chwilę będą w naszym wieku, i będą też potrzebowali trochę zainteresowania i ciepła ze strony tych młodszych.
I jednogłośnie podkreślają, że nie jest ważne, to jak człowiek wygląda, jak jest ubrany, czy ma zmarszczki. Ich zdnaiem najważniejsze jest to, co cżłowiek ma w duszy. A o tym właśnie młodzi ludzie często zapominają.
Mają też rady dla młodych:
Trzeba brać życie bardzo lekko i nie przejmować się wieloma rzeczami. Rozwijać swoje pasje, robić to, co się kocha, a przede wszystkim trzeba kochać ludzi.
Jest też apel do młodych ludzi: aby nie dali się zaszufladkować w żadne ramy, zwłaszcza takie, że starość to koniec życia i radości. Niech robią to, co im serce dyktuje. I trochę rozumu. I niech pamiętają, żeby nigdy nie kierować się tym, co mówią inni, tylko robić swoje.
Film jest częścią akcji Odrzucamy ramy, pojawił się na kanale Reżyser życia.