W pośpiechu, aby zdążyć na pociąg często zapominamy o posiłku. To kłopot szczególnie, gdy czeka nas długa podróż. Wówczas na ratunek przychodzi nam WARS. Jednak jak się okazuje, regulamin wagonów restauracyjnych jest dość surowy.
Jeśli myślicie, że godziny w pociągu będziecie mogli spędzić pijąc wygodnie kawę i pracując lub jedząc śniadanie i oglądając ulubiony serial - czeka Was rozczarowanie. W wagonie, w którym serwowane są ciepłe posiłki nie wolno używać laptopów.
Swoje oburzenie i zdziwienie na ten temat opublikowała jedna z użytkowniczek Twittera.
Co więcej, jak wynika z regulaminu oprócz laptopów, zakazane jest także korzystanie z innych urządzeń elektrycznych, podaje bezprawnik.pl. Oznacza to, że w wagonie restauracyjnym nie sprawdzimy godziny w telefonie, ani nie posłuchamy muzyki z odtwarzacza mp3.
W wagonie gastronomicznym zabrania się korzystania z laptopa lub innych urządzeń elektronicznych, takich jak notebook, czytniki książek elektronicznych - głosi Regulamin Przewozu Osób, Rzeczy i Zwierząt Spółki „PKP Intercity
Powodów na obecność takiego punktu w regulaminie może być wiele. Urządzenia elektryczne w połączeniu z ciepłymi posiłkami i napojami mogą skutkować spięciami, a nawet pożarem, jeśli pasażer nie będzie odpowiednio ostrożny. Poza tym wagon restauracyjny ma służyć do szybkiego posilenia się. Osoby pracujące na komputerze lub czytające książki blokują miejsce w przedziale dla tych, którzy chcą skorzystać z jego przeznaczenia.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl