Tak wygląda szał wyprzedaży. Zachowanie klientek przekracza wszelkie granice

Klientki jednego ze sklepów w Buffalo wpadły w szał w czasie wyprzedaży. Aby zdobyć przeceniony towar, posunęły się zdecydowanie za daleko.

Wyprzedaże bywają niezwykle trudnym i nieraz traumatycznym okresem dla pracowników sklepów. Wystarczy nieraz niewielka obniżka cen, by wyzwolić w klientach to, co najgorsze. A dowody na to co raz odnaleźć można i w sklepach i w internecie. 

Tu pojawił się film, na którym zarejestrowano zachowanie kilkunastu kobiet w jednym ze sklepów w Buffalo w USA. Klientki rzuciły się na towar i na konkurentkę. Bo tą własnie okazała się kobieta, która przeceniona rzecz zdobyła jako pierwsza. 

Zachowanie klientek sklepu jest przerażające. Kobiety nie tylko biły się między sobą, ale też całym tłumem nacierały na jedną osobę. Aż cud, ze nikomu nie stała się krzywda. 

I choć wszystko to wydarzyło się daleko od Polski, to i u nas zdarzają się podobne sytuacje.   

Pamiętam jak kiedyś na dziale męskim dwóch mężczyzn pobiło się o ostatnią koszulę. Nikt nie mógł ich uspokoić. Każdy z nich twierdził, że był pierwszy

- opowiada pracownica jednego ze sklepów znanej sieci odzieżowej w Warszawie.  

Wystarczy też przypomnieć sobie głośne wyprzedaże w Lidlu. Tam co rusz pojawiają się markowe produkty w wyjątkowo okazyjnych cenach. Za niemal każdym razem znajdzie się wtedy ktoś, kto za bardzo pragnie przecenionego towaru. A stąd już krótka droga do prawdziwie kuriozalnych zachowań. 

 

Drodzy Czytelnicy!

Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.

Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl

Zobacz wideo