Uczeń szkoły średniej, Isaak Coulgin, może mówić o niezwykłym pechu. W ostatni weekend nastolatek wziął udział w szkolnym turnieju golfowym, a ten niestety nie skończył się dla niego przyjemnie.
Nie chodzi tu bynajmniej o technikę chłopca i umiejętność wbijania piłki do dołków. Problem był zgoła inny. Grę przerwała mu pewna nieznośna, rozszalała gąska.
Uczniowie zauważyli w czasie gry, że nieopodal znajduje się gniazdo, w którym matka wysiaduje swoje jajo. Starali się trzymać jak najdalej, by nie drażnić ptaka i nie narażać jego, jaja i siebie na niebezpieczeństwo. Nie przewidzieli jednak, że na polu golfowym pojawi się ktoś jeszcze.
Waleczna, gotowa do obrony własnego terytorium gęś nadleciała na boisko i zaatakowała jednego z chłopców. Pech chciał, że padło na Isaaka i że gęś naprawdę nie zamierzała odpuścić. tak rzuciła się na biednego gracza, że aż powaliła go na ziemię.
Całe zajście dokładnie sfotografowali świadkowie wydarzenia. Przy okazji wydało się, że koledzy Isaaka (którzy załapali się na kilka fotografii) zupełnie nie przejęli się losem chłopaka. Wręcz przeciwnie, zaśmiewali się patrząc na jego walkę z ptaszyskiem.
Na szczęście znalazł się też ktoś, komu nie było w tym momencie do śmiechu. Jak podaje ABC News , asystent trenera próbował odstraszyć agresywnego ptaka i rozdzielić walczących podjeżdżając do nich wózkiem golfowym.
Ani chłopcu, ani gęsi na szczęście nic się nie stało. Po wszystkim zaś głos zabrała żona trenera. Kobieta stwierdziła, że w życiu nie pomyślała, że gra w golfa może być w jakikolwiek sposób ekscytująca. Zdanie zmieniła podczas początkowo potwornie nudnego szkolnego turnieju.
Drodzy Czytelnicy! Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl. Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl