Zatrzymali 13 ciężarówek i zastawili nimi ulicę. Bohaterscy kierowcy ratowali człowieka

Policjanci z Michigan wpadli na niecodzienny pomysł, gdy zdesperowany, niedoszły samobójca próbował skoczyć z wiaduktu. Aby go ratować, zatrzymali 13 ciężarówek z naczepami.

Na drodze międzystanowej 696 w Michigan doszło przedwczoraj do nietypowej akcji policji. Mundurowi otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który próbuje popełnić samobójstwo skacząc z wiaduktu.

Kreatywne rozwiązanie

Funkcjonariusze mieli bardzo mało czasu, by pomóc potencjalnemu samobójcy i niewystarczającą liczbę poduszek powietrznych, które mogliby rozłożyć na ulicy. Mogli więc liczyć na to, że uda im się przekonać mężczyznę by nie skakał, rozłożyć to, co mają i liczyć na łut szczęścia, bądź podejść do problemu bardziej kreatywnie. 

Wybrali oczywiście opcję ostatnią. Zdecydowali, by zatrzymać jak największą liczbę ciężarówek z naczepami, ustawić je ciasno pod wiaduktem i w ten sposób zamortyzować upadek samobójcy. 

Na szczęście kierowcy ochoczo przystąpili do akcji ratunkowej. Od godziny pierwszej w nocy do szóstej rano użyczali swoich osiemnastokołowych pojazdów. Wszystkim zależało na tym, by uratować jednego człowieka. 

Mężczyznę udało się uratować

Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało. Przez kilka godzin trwały negocjacje z nim i udało się go przekonać, by nie skakał. Sam zszedł z wiaduktu, po czym otrzymał fachową pomoc lekarską. 

 

Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl