Kiedy weszła na scenę, wyglądała niepozoronie. Sprytnie wykorzystała swój wiek na korzyść i wszystkich fenomenalnie zaskoczyła.
Takie niespodzianki to my lubimy. 68-letnia Jenny postanowiła wykorzystać element zaskoczenia i na scenie brytyjskiej edycji ''Mam talent'' na początku zaprezentowała się w stroju kojarzonym z paniami w jej wieku - spódnicą w kwiatki i różowym sweterku.
Simon z jury z pewnym niepokojem zapytał, co takiego zamierza zaprezentować i miał wątpliwości, czy uda jej się dać interesujący występ.
Jenny się tym nie przejęła, z pewnością siebie zapewniła, że da czadu. Nim poleciała muzyka, zaczęła zrzucać swoje babcine ciuszki. Wszyscy byli zszokowani.
Pod spodem miała w pełni rockowe wdzianko - skórzana spódnica dała zebranym do myślenia.
Po chwili usłyszeli ostre gitarowe brzmienie i Jenny zaśpiewała ''Highway to Hell'' zespołu ACDC:
Jak przypuszczamy, byli to idole Jenny w czasach jej młodości - zdaje się, że jest w przybliżonym wieku, co członkowie zespołu.
I kto powiedział, że starsze panie słuchają tylko nudnej muzyki? Jenny była doskonała. Miała w sobie wewnętrzny ogień i prawdziwą pasję - takie występy to my szanujemy.