Motocyklistka z prowincji Chumphon w Tajlandii jechała droga z dużą szybkością. Kiedy zbliżała się do torów, zamknął się przed nią szlaban. Niestety kobieta tego nie zauważyła.
Kamery zarejestrowały moment, w którym rozpędzony motocykl wjeżdża prosto na tory. Kobieta uderza głową o szlaban i z impetem wylatuje z motoru, który ląduje na torowisku.
Jak donosi Daily Mail, w tym momencie podbiega do niej dróżnik, Phijit Meuankaew który stara się przeciągnąć czarną hondę jak najdalej od miejsca, w którym za chwilę miał pojawić się pociąg. W międzyczasie kobieta wstaje o własnych siłach i pomaga mężczyźnie.
Para usuwa motocykl z torów w ostatniej chwili, zaraz potem przejeżdża koło nich pędzący pociąg.
Departament Kolei Państwowej w Tajlandii po incydencie zaapelował o ostrożność na przejazdach kolejowych.
Wypadek tej kobiety to ostrzeżenie dla nas wszystkich, żeby zachować szczególną ostrożność na drodze, kiedy zbliżamy się do torów. Czas hamowania pociągu jest bardzo długi, dlatego łatwo tu o tragedię.
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl