Morze wyrzuciło na brzeg obślizgłe stworzenia. Plażę pokrył dywan parzydełkowców
Vellele na plaży w Hiszpanii
Mieszkańcy Barcelony mieli ostatnio okazję podziwiać na jednej z plaż dość nietypowy widok. U styku wody i lądu, na piasku, uformował się wąski, niebieski dywan. Tysiące śliskich, przypominających meduzy stworzeń, zostało wyrzuconych na brzeg przez morze.
Małe, niemal przezroczyste żyjątka, to velelle. Żyją na otwartych wodach oceanów i są bardzo rzadko spotykane w morzach, a już zwłaszcza przy brzegach. Tym dziwniejsze wydaje się być, że całe ich ławice wylądowały na hiszpańskiej plaży.
Za ich pojawienie się w Barcelonie winę ponosi pogoda. Ostatnio wybrzeże Hiszpanii nawiedziły silne wiatry i prądy morskie, które musiały znieść na ląd całe ławice niebieskich parzydełkowców.
To nie pierwszy raz, kiedy vellele pojawiły się w Hiszpanii. Przypominające meduzy stworzonka pojawiały się na plażach przez kilkanaście ostatnich dni, jednak nie w tak dużym natężeniu. Dopiero w ostatni weekend, brzeg Barcelony pokryła tak duża ich liczba.
Stworzenia nie są groźne dla ludzi
Po ostatnim incydencie sprawą zajęły się władze miasta. Szybko ustalono, jakie organizmy morze wyrzuciło na brzeg, dzięki czemu nie było potrzeby zamykania plaży. Vellele bowiem, choć są parzydełkowcami i krewnymi niebezpiecznego żeglarza portugalskiego, nie stwarzają dla ludzi najmniejszego zagrożenia.
Jeśli dotkniesz niebieskiego żyjątka, odczujesz tylko lekkie ukłucie, ale nie będzie niosło ono za sobą żadnych zdrowotnych konsekwencji.
Vellele pokryły plażę w sobotę i zostały sprzątnięte podczas rutynowego, nocnego czyszczenia nabrzeża. Mimo to, w niedzielę pojawiły się tam ponownie - podaje El Periodico.
Cmentarzysko na plaży we Francji
Niecały miesiąc temu pisaliśmy o podobnej sytuacji, ale we Francji. Tyle tylko, że o ile w Barcelonie vellele stworzyły wąską, niebieską ścieżkę, tam pokryły niemal całą plażę, zamieniając ją w istne cmentarzysko (czytaj TUTAJ).
Velelle na plaży we Francji Fot. France 3 Occitanie | YouTube | Printscreen
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl
-
Andrea Bocelli w niezapomnianym duecie z córką
-
Te piosenki były przebojami w ciągu ostatnich 20 lat. Ile z nich pamiętasz?
-
Król czy prezydent? Tylko dwie odpowiedzi, a wasze wyniki nie zachwycają
-
Sprawdź, czy odnalazłbyś się na wsi. Rozpoznasz, co rośnie na polskich polach?
-
Rozpoznasz, skąd pochodzą te tablice rejestracyjne? To wcale nie jest takie łatwe
- Struna czy DNA? Rozpoznasz, co widać pod mikroskopem? Łatwo o pomyłkę
- 12 fascynujących miejsc w Polsce. Poznasz je na zdjęciu? Średnia to 8/12
- Tu liczy się koncentracja i spostrzegawczość. Sprawdź, czy masz bystry umysł
- Tych słów nie używasz często, ale powinieneś je znać. Sześć punktów to minimum
- Zdobyłeś mniej niż 5 punktów? Chyba czas na powtórkę z historii