Maksud Khan trafił do szpitala z podejrzeniem zatrucia pokarmowego. W trakcie endoskopii lekarze znaleźli w jego żołądku 1,5 kg metalowych przedmiotów.
Pan Maskud miał w brzuchu dokładnie 263 monety i 100 gwoździ w przewodzie pokarmowym. Lekarze nie spodziewali się, że u kogoś kto miał objawy zatrucia, znajdą taki przegląd tego nietypowego surowca.
Ale monety i gwoździe to nie wszystko. W trakcie zabiegu z żołądka wyjęto jeszcze kilka tuzinów żyletek, kawałki szkła, kamyczki a nawet ogniwo łańcucha.
Podsumowując, lekarze ze szpitala Sanjay Gandhi w Satnie wyjęli z pana Khana łącznie 7 kg ciał obcych - donosi skrupulatnie Independent.
Podejrzewa się, że pacjent cierpi na zaburzenia psychiczne łączące się z zaburzeniami odżywiania. Nie przyznał się ani swoim przyjaciołom ani rodzinie do swoich spożywczych upodobań, dzięki którym wylądował na stole operacyjnym.
Diagnozę tę potwierdza doktor Priyank Sharma, który dowodził zespołowi medycznemu przeprowadzającemu operację. Podkreśla, że miał styczność z takim przypadkiem po raz pierwszy w swojej karierze.
Pacjent pracuje jako kierowca rikszy i zapewne połykał monety, które dostawał od swoich klientów. Bóle żołądka męczyły go ostatnie 3 miesiące. Krewni też przyznają, ze ostatnio zauważyli u niego objawy depresji i możliwe, że połykanie metalowych obiektów jest sposobem, w jaki sobie chciał poradzić.
Wszystkich zaskakuje, że monety i gwoździe nie sprawiały problemów wcześniej. Operację jednak przeprowadzono na czas - niektóre gwoździe przebiły ścianki żołądka, powodując wewnętrzne krwawienie.
Pacjent obiecał zarzucić szkodliwe nawyki. Oby dotrzymał słowa.