To już przesądzone.
Trwają pracę nad nowymi przepisami dotyczącymi kierowców po 60. roku życia. Każdy kto przekroczy określony w ustawie wiek, będzie musiał przejść badania podobne do tych, jakie przechodzą kandydaci na kierowców.
Zobacz także: Nowy obowiązek dla kierowców. Za nieprzestrzeganie przepisu posypią się mandaty > > >
Jak donosi Lublin112, osoby które odmówią badań, będą musiały zrezygnować także z prowadzenia pojazdów, ponieważ stracą do tego uprawnienia. Wizyta u lekarza nie będzie jednorazowa, badania maja odbywać się od 60. roku życia regularnie.
Obecnie kierowcy, którzy zdawali egzamin na prawo jazdy nawet kilkadziesiąt lat temu, mogą dalej z niego korzystać i to bez żadnych ograniczeń. Podczas tworzenia przepisów nie wzięto pod uwagę, że z wiekiem pojawiają się u kierowców problemy ze zdrowiem.
Kierujący pojazdami mają słabszy wzrok czy słuch, nie tylko. Refleks i natychmiastowe reagowanie na sytuacje na drodze również nie są już takie same, jak w momencie zdawania egzaminu.
Chociaż młodzi kierowcy również mają na koncie liczne przewinienia jeśli chodzi o wypadki i nieuwagę na drodze, to u seniorów pojawia się dodatkowy problem.
Starszym osobom o wiele trudniej tłumaczy się, gdzie popełnili błąd w swoim zachowaniu. Częściej też nie chcą przyjąć do wiadomości, że wypadek odbył się z ich winy.
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad rozwiązaniem tego problemu już od dłuższego czasu. Niestety nie pomogło organizowanie kursów dla seniorów czy zachęcanie ich do badań. Zdecydowano, że skuteczna może być tylko odpowiednia zmiana w przepisach.
Czytaj też: Kolejna zmiana w prawie drogowym coraz bliżej. Lubiącym szybką jazdę się upiecze? > > >
Zobacz także: Ze sklepów ma zniknąć popularny produkt, którego codziennie używamy. Chodzi o bezpieczeństwo > > >
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl