Wiosna to czas, w którym pojawiają się owady, a ludzie szukają sposobów, by z nimi walczyć. Ukąszenia niektórych z nich mogą być niebezpieczne i bolesne. Ważne więc, by znać sposoby na poradzenie sobie z bólem i innymi objawami tych spotkań.
Przeczytaj też: Myślała, że to zwykły katar. W rzeczywistości z nosa wyciekał jej płyn mózgowo-rdzeniowy>>
Osy i pszczoły
Pierwsze, co musimy zrobić, gdy ukąsi nas pszczoła, to wyciągnięcie żądła. pszczoły gubią je w czasie ataku, a to zostaje w naszym ciele i może być sprawca dodatkowego bólu. jeśli wiemy, że użądliła nas osa - nie ma takiej potrzeby.
Jeśli jesteśmy uczuleni na użądlenia ós i pszczół, musimy czym prędzej udać się do lekarza - spotkanie z owadem może wtedy nawet zagrażać życiu!
Dużo łatwiej mają osoby, których jad owadów nie uczula. Im wystarczy ściereczka nasączona zimną wodą, octem lub sokiem z cytryny lub kostka lodu. Jeżeli te podstawowe sposoby nie pomagają, zawsze można sięgnąć po kremy i maści dostępne w aptekach bez recepty.
Komary
Nie ma chyba na świecie człowieka, który miło wspominałby spotkanie z komarem. Owady te latem mocno dają się ludziom we znaki, a żeby je spotkać, wcale nie trzeba udawać się na łąkę czy nad wodę.
Ukąszenie komara powoduje uciążliwe swędzenie. Aby ulżyć sobie w cierpieniu, wystarczy odwiedzić ogródek lub kuchnię.
Bąbel powstały w wyniku ukąszenia warto co kilka godzin pocierać cytryną lub pokryć go papka zrobioną z liści pietruszki. Swędzenie złagodzą także okłady z cebuli, surowego ziemniaka czy kapusty.
Przeczytaj też: Na tym ciasteczku leży pięć kleszczy. Zauważycie je wszystkie?>>
Meszka Fot. tompiast | Wikipedia | CC BY-SA 3.0
Meszki
Meszki są maleńkie i niepozorne, ale mogą być naprawdę niebezpieczne. owady te przenoszą chorobę zwaną hararą. Na szczęście na takie zatrucie organizmu narażone są tylko osoby pod wpływem alkoholu i niemowlęta.
Ukąszenia tych niepozornych owadów mogą wywoływać obrzęki i wysoką gorączkę.
Jeśli nie jesteśmy uczuleni na jad meszek, a cierpimy po ukąszeniu, powinniśmy odwiedzić aptekę i nabyć specjalne maści. Ważne jest także, by jak najszybciej przemyć ranę.
Gzy
Ukąszenia gzów są wyjątkowo bolesne i powodują opuchnięcia i rumienie. jeśli objawy są mocno uciążliwe, warto odwiedzić lekarza lub przynajmniej aptekę. Jeśli nie, pomoże przemywanie rany spirytusem i wapń.
Przeczytaj też: Zmiany na dłoniach mogą ostrzec nas przed chorobami. Wystarczy je bacznie obserwować>>
Mrówki
Ukąszenia mrówek powodują piekącą wysypkę i silny ból. Ten jednak ustępuje już po kilkudziesięciu minutach, a piekąca pokrzywka zamienia się w maleńkie, nie dające się we znaki krosty. Aby złagodzić początkowe dolegliwości, wystarczą nam zimne okłady.
Gorzej, jeśli ból nie ustępuje - może to oznaczać uczulenie bądź zakażenie krwi i sepsę. Wtedy koniecznie należy zgłosić się do lekarza!
Kleszcz Fot. Bartłomiej Bulicz | Wikipedia | CC BY-SA 4.0
Kleszcze
Kleszcze od kilku lat są naprawdę dużym problemem. Mogą wywoływać kleszczowe zapalenie mózgu i przenosić boreliozę, trzeba więc uważnie obserwować reakcje organizmu po ukąszeniu.
Jeśli ''złapiemy'' kleszcza, możemy wyjąć go pensetą lub specjalnym zestawem z apteki. pod żadnym pozorem nie powinniśmy smarować niczym kleszcza i rany - owad może zwymiotować lub wydzielać większe ilości szkodliwej śliny.
Kleszcza wyjmujemy szybkim pociągnięciem, nie możemy go wykręcać! Po wyjęciu go z ciała powinniśmy przez jakiś czas obserwować ukąszone miejsce i w razie jakichkolwiek zmian udać się do lekarza.
Przeczytaj też:Ta usterka w autach zagraża bezpieczeństwu dzieci. Niewykryta może być powodem tragedii>>
Płaca minimalna dla Polaków wzrośnie już niedługo. To będzie imponująca podwyżka>>
Drodzy Czytelnicy!
Wasz głos jest dla nas bardzo ważny. Dlatego chcemy pisać dla Was o rzeczach, które najbardziej Was interesują i są Wam najbliższe. Jeśli jest jakaś historia, którą chcecie nam opowiedzieć i się nią podzielić z innymi, jeśli jest jakaś sprawa, którą chcielibyście nagłośnić, jakiś problem, który chcecie rozwiązać - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl.
Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl
