Pan Marcin poszedł z gorączką do apteki. Nie chcieli mu dać leków, bo recepta była 3 mm za wąska

Pacjent nie mógł dostać swoich leków, bo zgodnie z rozporządzeniem ministerstwa, jego recepta była za wąska.

Pan Marcin Skrzypek usłyszał w jednej z lubelskich aptek, że nie może zrealizować swojej recepty, bo jest o 3 mm za wąska - donosi ''Dziennik Wschodni''.

Mężczyzna z gorączką dowiedział się od farmaceuty, że choć przypisano mu leki refundowane, może je dostać tylko za pełną odpłatnością. Wiąże się to ze złym wymiarem recepty.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia obowiązującym od 18 kwietnia 2018 roku, leki refundowane można wydać tylko na podstawie recepty, która ma wymiary minimum 200 mm na 90 mm. Skoro jego recepta była mniejsza, nie można było jej zrealizować zgodnie z obowiązującymi procedurami.

Co ciekawe, tego problemu by nie było, gdyby kartka była 3 mm szersza.

Pan Marcin był naprawdę zdziwiony, więc poprosił o rozmowę z kierownikiem apteki. Sprawa skończyła się dla niego pomyślnie, farmaceutka zadzwoniła do lekarki, która receptę wystawiła. Obiecała, że dostarczy receptę o odpowiednim wymiarze, więc pacjent dostał swoje lekarstwa.

Paragraf 6.1 ostatniego rozporządzenia mówi dokładnie tak:

Wymiary recept w postaci papierowej nie mogą być mniejsze niż 200 mm długości i 90 mm szerokości.

Według załącznika z ustawy tak wygląda wzór prawidłowej recepty na leki refundowane:

Wzór recepty na leki refundowaneWzór recepty na leki refundowane fot. http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180000745/O/D20180745.pdf

Komentarz do sprawy

Sprawę skomentował prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Lublinie, Tomasz Barszcz. Farmaceuta musi realizować recepty spełniające wymogi z rozporządzenia. Jeśli druk będzie za wąski, NFZ miałby podstawę do cofnięcia refundacji, co oznacza duże straty finansowe dla apteki.

Pozostaje pytanie, dlaczego pacjent dostał receptę nie spełniającą formalnych wymogów. Prezes Barszcz przypuszcza, że być może doszło do błędu w drukarni. Dopuszcza też możliwość, że w przychodni użyto druków przygotowanych zanim nowe rozporządzenie weszło w życie.

Nowe rozporządzenie nie wprowadza aż tak rewolucyjnych zmian

Sprawdziliśmy, jak to jest z rozmiarami recept i okazuje się, że minimalne rozmiary 200/90 wcale nie są taką nowością. Na stronie refundacja.mp.pl znaleźliśmy artykuł jeszcze z 2013 roku, w którym również jest mowa o tych samych parametrach druków. Zajrzeliśmy też do starszego rozporządzenia. 

Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2011 r. w sprawie recept lekarskich mówi jasno w punkcie 2. paragrafu 9:

Wymiary recepty będącej przedmiotem refundacjinie mogą być mniejsze niż 200 mm długościi 90 mm szerokości, a przed danymi dotyczącymi przepisanychleków musi wystąpić adnotacja „Rp”.

Co oznacza, że te wymiary są normą już naprawdę długo. Tym bardziej więc jest zaskakujące, że pan Marcin miał tak niemiłą przygodę w aptece. Miejmy nadzieję, że to ostatni taki przypadek, bo przecież ktoś chory mógłby naprawdę poważnie ucierpieć w wypadku, gdyby nie było go stać na wykupienie leków w ich pełnej cenie.

ZOBACZ TEŻ:

Więcej o: