Proboszcz ze Śląska przekłada msze ze względu na mundial. Nie chce przegapić żadnego meczu

Wierzący kibice z Modzurowa mają szczęście. Proboszcz ich parafii jest fanem piłki nożnej, dlatego wymyślił, jak pielęgnować miłość do sportu bez zaniedbywania wiary.

Już 14 czerwca rozpoczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej. Niestety okazało się, że czas planowanych rozgrywek pokrywa się z godzinami mszy świętych w parafii w Modzurowie. 

Ku uciesze wszystkich katolickich kibiców z okolicy, proboszcz kościoła p.w. Trójcy Świętej Joachim Kroll jest ogromnym miłośnikiem piłki i znalazł sposób na zaistniałą sytuację.

Duchowny wydał ogłoszenie, z którego dowiadujemy się, że na czas trwania mistrzostw msze święte będą rozpoczynać się o 19. Dzięki temu wierni nie muszą rezygnować z kibicowania Polakom na rzecz nabożeństwa. 

Proboszcz publicznie przyznaje, że wprowadził zmiany również dla własnego komfortu. Podkreśla, że jest kibicem i również zależy mu na obejrzeniu rozgrywek.

Oprócz tego ksiądz przygotował niespodziankę dla swoich parafian. Zadeklarował, że podczas trwania mistrzostw, wierni będą mogli spotykać się w sali młodzieżowej, gdzie wspólnie obejrzą zmagania piłkarzy.

Umieścimy na ścianie 42-calowy telewizor, postawimy ławki, krzesła, przygotujemy w kąciku napoje... Byłoby pięknie, gdybyśmy w większej grupie pokibicowali - pisze proboszcz.

"Strefa kibica" ma być dostępna dla wiernych przez cały miesiąc trwania mistrzostw. Jednak nie wszystkie mecze będą tam transmitowane. W ogłoszeniu duchowny opublikował listę wybranych spotkań, na które zaprasza parafian, są wśród nich wszystkie mecze polskiej reprezentacji.

Kościół to jest wspólnota wspólnot. Jeżeli ludzie są razem, potrafią być razem, to zawsze jest jakieś dobro. (...) Potrafimy razem się cieszyć, razem oglądać mecze. To jest coś, co potrafi łączyć, zjednać - mówi Joachim Kroll w rozmowie z portalem z 

wprost.pl

.

Drodzy Czytelnicy!

Wasz głos jest dla nas bardzo ważny - piszcie do nas na adres buzz_redakcja@gazeta.pl

Czekamy na Wasze listy - Redakcja Buzz.gazeta.pl

STUDIO MUNDIAL SPORT.PL. "W polu K #2" Są powody do niepokoju, ale ze sparingów nie można wyciągać daleko idących wniosków

Więcej o: